przed po

Bieg Świętojański Na miejsce przyjechałem wcześniej, nie opłacało mi się już wracać z Gdańska do siebie do Oliwy, więc w biurze organizacji byłem przed 10:00. Kawa, chwila rozmowy z organizatorami, odbiór numerów startowych i do szatni. Miejsce piękne, jeśli chodzi o zaplecze - było wszystko, co potrzeba. Łazienka, prysznic, szatnia ( co prawda [...]

[...] jesień 2016. To cel pierwszy." To jak się Shadow tak pobawi, to za 3 miesiące skończy np z itbs'em albo bolącymi piszczelami, albo odpuści sobie bieganie. Jak wielu innych przed nim - bo teraz bieganie jest modne a maraton można po 3 miesiącach treningu przebiec. Można, tylko czy kości wytrzymają? ;) i piszę to z punktu widzenia gościa, który [...]

[...] mi ucieknie:) Ale technicznie i czasowo pewnie mizernie, więc tu musiałbym się doszkolić... Pewnie masz rację, ale najpierw chcę pobiec maraton :) Dziś biegałem po plaży tuż przed zachodem słońca - lekkie 5km. Zakochałem się w biegu po plaży, stopami lekko w wodzie... zachód słońca, lekki wiaterek, pluskająca woda spod stóp, szum morza... [...]

[...] sekund postoju - ba - nawet minuta - na punkcie nawadniania, żeby spokojnie się opić i zjeść banana lub żel - to ok. Marsz - już nie. Byłem dzisiaj w kilku ******ach - sprzedają koszulki z napisem - marathon paris, marathon jakiś tam. Dla mnie taka koszulka to nobilitacja, można nosić, ale po ukończeniu, nie kupiłem, choć ładne. Podobnie z [...]

[...] dokulałem się do 13 km, gdzie jakiś życzliwy chłopak ( który już skończył i poleciał z powrotem na trasę ) spytał, czy mnie podciągnąć trochę na tempo, że może chciałbym powyprzedzać kilka osób jeszcze na ostatnich kilometrach. Oczywiście marzyłem o tym... Na mecie ostatkiem sił nie puściłem pawia, za to zapytałem, którędy do szatni i gdzie dają [...]

[...] znikome, wiele wiecej wypaczen przyniesie jeden wyscig 180km z kiepska nawierzchnia, progami itp. Moje kola po 2 wyscigach juz lekko nie trzymaja centry i po treningach a przed Poznaniem beda znow serwisowane. Właśnie o ruch miejski chodziło. Stanie na światłach. Autor wpisu doradzał zejście z siodełka i stanięcie nad ramą, zamiast statycznego [...]

1 godzinka? W mordę. Ja mocniejsze rozciągania robie tylko w okresach regeneracyjnych czyli prawie wcale i nie przed zawodami tak to tylko delikatnie i tylko po lekkich treningach po mocnych np. bieganiach wykonuje tylko dynamiczne rozciagania glownie na schlodzenie i nie brac tego dynamicznie jako dynamicznie ot rozciagania w jakims ruchu.

[...] rezygnacji z tego makroskładnika. Zakładając że taki Shadow, cały dzień zbija bąki i pierdzi w stołek, spokojnie może przetrwa te grzmoty na tłuszczu, a bezpośrednio przed treningiem zatankować wysokooktanowego paliwa i wyciągnąć z tego co najlepsze. Po treningu po etylinie śladu nie będzie i dalszą część dnia będzie pyrkał na dieslu. [...]

FBW zrobiłem wczoraj dopiero przed północą, i to w okrojonym wydaniu - MC + WL + Military Press. Dzisiaj w planie mam bieganie. Nie wiem, jak radzicie sobie z bieganiem po treningu nóg i jak planować regenerację, bo póki co mam przeplatankę i wychodzi na to, że mam 1 dzień laby tylko w tygodniu. 19 czerwca jest nocny bieg świętojański w Gdyni na [...]

Bolesność całego ciała po wczorajszej grze w turnieju. Dziś konie przed południem. Piękny las. Załączam fotki, słabej jakości co prawda, ale coś tam widać. /SFD/Images/2015/5/24/f2c4592361f246e8a5c6504cc3a7f875.jpg /SFD/Images/2015/5/24/29815d0441c9447c85f227dcb2413587.jpg /SFD/Images/2015/5/24/22c80eafc3ab4d2783447bc0d767fb5f.jpg

[...] i dania z siebie wszystkiego. Dlugi dystans wymusza pokorne realizowanie taktyki, krotki - daje mozliwosc pojscia w trupa od kreski do kreski. Uwaznie rozwaz kwestie startu przed pierwsza masowka, bo to jest bagno, niemozebnie geste i zdradliwe. Wdepniesz, i juz tylko smierc jest w stanie Cie wyswobodzic ;) Korzystajac z okazji - drugi dzien mam [...]

[...] wiem ze sie nie udaje - zawsze wygrywa wola walki i dania z siebie wszystkiego... Tak. Jak znam siebie, to zajechałbym się w trupa absolutnie. Uwaznie rozwaz kwestie startu przed pierwsza masowka, bo to jest bagno, niemozebnie geste i zdradliwe. Wdepniesz, i juz tylko smierc jest w stanie Cie wyswobodzic ;) Na rozważanie chyba już za późno... [...]

[...] wiem ze sie nie udaje - zawsze wygrywa wola walki i dania z siebie wszystkiego... Tak. Jak znam siebie, to zajechałbym się w trupa absolutnie. Uwaznie rozwaz kwestie startu przed pierwsza masowka, bo to jest bagno, niemozebnie geste i zdradliwe. Wdepniesz, i juz tylko smierc jest w stanie Cie wyswobodzic ;) Na rozważanie chyba już za późno... [...]

[...] (od molo w Orłowie do Kamiennego Potoku bodajże i z powrotem) i wiem tylko, że to ciezka sprawa w porownaniu z bieganiem po lesie. Natomiast wg mnie jesli masz mozliwosc to przed Forest Run powinieneś skupic sie na treningach w lesie własnie. Wyrobic sobie pewne nawyki i odruchy jesli chodzi o ten teren. Parafrazując "klasyka": start masz w [...]

Nie będę szaleć za bardzo z jedzeniem w takim razie. Może zjem po prostu śniadanie o 8:00 - płatki owsiane na mleku migdałowym z orzechami, a godzinę przed biegiem banana? Właśnie obejrzałem film - Without limits. Nie cierpię, jak filmy się tak kończą. Nie cierpię. Film polecam. cyt: He insisted on holding himself to a higher standard than [...]

[...] Od dwóch lat nie było w tym dziale osoby, u której choroba biegowa (bigunka) miałaby tak gwałtowny przebieg :-) Gratuluje. I po cichu zazdroszczę. |-) Nic dodać nic ująć. Gratuluje i ja. Będzie coraz bardziej bolało i będzie coraz zarazem coraz bardziej przyjemnie ;-) Półmaraton, Maraton , takie tam przed Tobą hahaha :-D Fajnie! To samo dobro

O to to. Jak sobie wymarzylem Ironmana, to stane na starcie 3 lata pozniej, i wcale nie czuje sie pewnie, mimo ogromu wlozonej pracy. Maraton zrobilem 2 lata po pierwszej mysli o nim. A mam czas, mozliwosci treningowe, zaciecie i zdrowie.. Ty zwyczajnie przeginasz z celami. Duzo nauki pokory przed Toba :)

@Ronin, oj Ronin:) Po tych naszych rozmowach chyba jakiś przełom. Pobiegłem jeszcze raz piątkę przed chwilą i dwie zmiany: 1. Przez długi czas tętno ustabilizowało się na poziomie 162 bpm. Szok. 2. Moje Hrmax to nie 188-190, jak myślałem, ale 196 - tyle stuknęło. Dobrze mi się biegło. /SFD/Images/2015/6/29/6d33ff77b338458798c76668495de73b.jpg

[...] Zero spalaczy, sztucznego białka, zero kreatyny itp. 2. Zamiast bawić się liczenie kalorii, temat postaram się załatwić rozdzieleniem produktów: a) DNT : lekkie jedzenie, przede wszystkim warzywa i owoce. Arbuz, czereśnie, pomidory, brokuły, bób z koperkiem, truskawki, etc. Tyle, żeby nie być głodnym, czyli tankujemy do pełna. b) DT: przed i [...]

[...] Teraz im więcej wiem, tym mniej jestem w stanie przewidzieć cokolwiek ;-) - możesz tez rzucić wyzwanie i jak pisze Marcel - spontanicznie stanąć na starcie - zamiast piwa przed TV zrobić swoje - limit 6h z pewnością wystarczy, żeby osiągnąć metę - a na poprawianie wyniku będzie czas, będziesz też troszeczkę znał przeciwnika ;-) Czy wybierzesz [...]